Spoczywaj w pokoju (można dodać imię) - (dzieci, wnuki, syn z rodziną) *** 5. Kochana Mamo, Kochany Tato, na zawsze pozostaniesz w moim/naszym sercu! - (dzieci, wnuki, syn z rodziną) *** 6. Kochanej Ma. Najczęściej wybierane piosenki na pogrzebach, PIOSENKI NA POGRZEB, melodie grane na pogrzebie, MELODIE NA POGRZEB, OSTATNIE POŻEGNANIE
Tekst piosenki: MIX PIOSENEK K. KRAWCZYKA Teskt oryginalny: zobacz tłumaczenie › Tłumaczenie: zobacz tekst oryginalny › (WSTĘP DO PIOSENKI: "JAK MINĄŁ DZIEŃ")Już prawie nocCzas na powroty,I ptaki śpiąI samochodyPrzy domach wzdłużPrzywarowały jużPod oknamiGdzieś by się szło,Coś by się chciałoJuż prawie noc,A mnie wciąż małoI nosi mniePo mieście, czort wie, gdzieJak minął dzień?Jak ci się dziś pożyło?Jak minął dzień?Czy ci się coś skończyło?Czy może dziś coś się zaczęło Ci,Kto wie?Jak minął dzień?Jak minął dzień dzisiejszy?Jak minął dzień?Czy warto się obejrzeć,Czy z dala mu zawołać: żegnaj dniu!(WSTĘP DO PIOSENKI "BYLE BYŁO TAK)A bywa tak i tak,Nie zawsze szczęście się w życiu maJak czegoś brak, to brakI czas się snuje od dnia do dniaA bywa też nie raz, nie dwa,Że coś zapachnie jak kwiat,Przeleci coś, jak nic, jak mgła,I niezły już jest światByle było tak, że człowiek bardzo chce,Byle było tak, że się nie powie "nie",Byle było tak - sam jeszcze nie wiem, jak,Że chce się bardzo śmiać, po prostu takByle były sny zielone, złote dni,Byle była ta, do której mówię "ty",Byle było tak, jak jeszcze nigdy miNie było, nigdy nie, nie było tak(WSTĘP DO PIOSENKI "RYSUNEK NA SZKLE"Jeszcze sam się uczę siebieŻyję tak, jak umiem żyćDo utraty tchuRaz mi gorzej z tym, raz lepiejRzucam sięW zdarzeń rwący nurtJak w ucieczce, jak w podróżyDo zamkniętych pukam drzwiByle serce nieśćI choć nic się nie powtórzyJeszcze raz myślą sięgam wsteczO!Jest gdzieś niebo jak lenO, o, o! Noc za krótka na senO!Dom, gdzie czeka znów ktośI gdzie miejsca jest dośćDla spóźnionych gościO!Twój rysunek na szkleTylko na nim już dziś nie ma mnie(WSTĘP DO PIOSENKI "TO CO DAŁ NAM ŚWIAT"Mieliśmy dla siebie tyle chwilPrzed nami otwierał się światI anioł nadziei przy nas byłA los był z nami za pan bratTy przyszłaś jak pierwsza letnia nocI wniosłaś pogodę w me dniWięc każdy odkryty szczęścia lądImieniem zwałem twymTo co dał nam świat niespodzianie zabrał losDobre chwile skradł niosąc w zamian bagażZwykłych troskTo co dał nam świat to odeszło z biegiem latCóż wart jest dziś niewczesny żalŻe los wziął to co dał(WSTĘP DO PIOSENKI: "WRÓĆ DO MNIE")(TERAZ MÓWIMY)I tak jak po burzy wraca słońce,Po nocy dzieńA po zimie latoTak ty wróć do mnieDzisiaj już wiem że w całym moim życiuNajbardziej kochałem CiebieZ tamtych lat (DALEJ ŚPIEWAMY)Zamknij świat na kluczWróć do mnieŻal za siebie rzućWróć do mnieBo ja wciąż pamietam CiebieZ tamtych latNiech się dzieje co chce,Nam nie może być źleKupie nam obrączki dwieBo po to by ze soba być żyjemy ja i tyZamknij świat na kluczWróć do mnieŻal za siebie rzućWróć do mnieBo ja wciąż pamietam CiebieZ tamtych latWróć do mnieZ tamtych lat, z tamtych latWróć do mnie(WYCISZAMY:Z tamtych lat tamtych lat wróć do mnie) Brak tłumaczenia!Serce jej, niby kielich goryczy, Po brzegi łzami opływa. A jak to serce dobre i święte, Jakie najczystsze na świecie, Jaką miłością dla was przejęte: Najlepiej sami to wiecie ! Ileż to razy, kiedyście drżały Przed gniewem ojca, spłoszone: To serce matki, drobiazgu mały, Brało cię w swoją obronę. Lub gdyś na karęTekst piosenki: Szerokie rzeki, szerokie drogi Szerokie serca, szerokie lasy Gościnne wrota i niskie progi Lecz nic, do czarta, nas nie przestraszy Kak żguczij moroz, kak snieżnaja purga Moguczaja Sibir' idiot na wraga Kak żguczij moroz, kak snieżnaja purga Moguczaja Sibir' idiot na wraga Ura, ura, ura! Wysokie góry, wysokie chmury Wysokie cedry i pieśni tony Spotkany w tajdze każdy nam druhem Lecz nikt, u diabła, kto nieproszony Kak żguczij moroz, kak snieżnaja purga Moguczaja Sibir' idiot na wraga Kak żguczij moroz, kak snieżnaja purga Moguczaja Sibir' idiot na wraga Ura, ura, ura! Gorące źródła, panny gorące Gorące serca, myśli, nadzieje A na Kamczatce wulkany wrzące Lecz wróg, u diaska, rąk nie ogrzeje Kak żguczij moroz, kak snieżnaja purga Moguczaja Sibir' idiot na wraga Kak żguczij moroz, kak snieżnaja purga Moguczaja Sibir' idiot na wraga Ura, ura, ura! Sybirskie lata, sybirskie zimy Sybirską młodość, miłość, siwiznę Wyżej Ałdanu złota cenimy Lecz nic, do czarta, ponad ojczyznę Kak żguczij moroz, kak snieżnaja purga Moguczaja Sibir' idiot na wraga Kak żguczij moroz, kak snieżnaja purga Moguczaja Sibir' idiot na wraga Ura, ura, ura! 5Uiyp.